Program odchudzania dla osób z chorą tarczycą
Jest taki problem, z którym mierzy się każda kobieta z chorą tarczycą. Tak myślę, że 99% osób płci żeńskiej z nim przegrywa.
Skutkiem tego problemu jest nierobienie niczego z nadwagą czy otyłością i życie w przekonaniu, że tak po prostu być musi. Koniec i kropka.
Ponieważ problem jest nierozwiązany niechęć do patrzenia w lustro jest niczym w porównaniu ze słabą kondycją psychiczną.
“Ale się spasłaś”- te słowa z pewnością dotykają Cię do żywego. A ten kto to mówi, nawet nie pomyśli, z czym walczysz. A rozwiązanie jest prostsze, niż się spodziewasz.
Okazuje się, o czym przekonało się już wiele moich klientek z chorą tarczycą, że połączenie indywidualnie dobranego planu żywieniowego oraz treningu daje niesamowite rezultaty.
Waga leci w dół, a w górę idzie kondycja psychofizyczna.
Jak to możliwe?
Wszystko dzięki spersonalizowanemu jadłospisowi
uwzględniającemu Twoje preferencje żywieniowe i schorzenie, z którym się borykasz w oparciu o badania krwi. A do tego plan treningowy dostosowany do Twoich możliwości fizycznych.
Ale… Uwierz mi, tu nie ma żadnego ale. Zobacz metamorfozę jednej z moich podopiecznych, która pokonała barierę ograniczeń w swojej głowie.
Co dokładnie ode mnie dostała?
Precyzyjną rozpiskę, co, kiedy i ile jeść. Białka, węglowodany, tłuszcze – wszystko podane na tacy. Wolała ćwiczyć w domu niż na siłowni, więc ustawiłem treningi pod domowe warunki.
Po kilku tygodniach usłyszałem: “Wiesz co Bartek, to naprawdę działa. W sumie to byłam trochę sceptyczna, trochę to nawet mało powiedziane”.
Czy dietetyka klinicznego i trenera personalnego w jednym może cieszyć coś bardziej? No właśnie.